Telefon: 81 5255457
Accuniq BC310, analizator składu ciała (waga z analizatorem składu ciała) z oprogramowaniem i kolumną, Selvas Healthcare
- 14 000,00 zł z VAT
Producent:
Import
Analizator wykonuje pomiary analizy składu ciała z wykorzystaniem 3 częstotliwości (5, 50, 250 kHz). Analizator, dzieki wbudowanym 8 elektrodom (4 w platformę warzącą i 4 w uchwyty na dłonie), bada skład ciała całościowo oraz w podziale na segmenty (nogi, ramiona, tułów). Posiada wbudowaną drukarkę termiczną oraz możliwość podłączenia kompatybilnego, oscylometrycznego ciśnieniomierza. Dzięki odłączanej kolumnie można go z łatwością transportować. Urządzenie umożliwia ocenę zawartości masy mięśniowej w poszczególnych segmentach ciała, jak również analizę m.in. zawartości tkanki tłuszczowej, masy beztłuszczowej, wody całkowitej, masy mięśni szkieletowych w całym ciele. Dodatkowo badane są takie parametry jak masa ciała, BMI, WHR czy podstawowa przemiana materii. Wynik otrzymany za pomocą urządzenia uwzględnia również ocenę typu sylwetki badanego oraz indywidualną interpretację otrzymanych wyników.
Accuniq BC310, jak i wszystkie analizatory oferowane przez VITAKO, uwzględnia tak zwane "dane empiryczne". W związku z chwytem marketingowym dotyczącym "pomiaru rzeczywistego" powstało mnóstwo niejasności. W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, co oznacza "pomiar rzeczywisty", czy też "pomiar bezpośredni". Taki pomiar jest dokonywany podczas badania sekcyjnego, gdy po wyekstrahowaniu tkanki tłuszczowej z ciała, wykonywany jest pomiar ilościowy i jakościowy. Tylko takie badanie możemy nazwać pomiarem rzeczywistym, bo rzeczywiście "mamy w dłoni" badany składnik. Żaden analizator tego nie robi, a więc żaden analizator nie jest w stanie wykonać pomiaru rzeczywistego. Wszystko opiera się na przeliczeniach, gdyż sam wynik, w postaci surowych danych: rezystancji i reaktancji w Ohmach, nie jest w stanie dostarczyć nam dokładnych informacji o składzie ciała.
W drugiej kolejności należy wyjaśnić, dlaczego "dane empiryczne" są istotne i dlaczego ich wprowadzanie powinno być obligatoryjne przed wykonaniem pomiaru, jeśli chcemy uzyskać obraz składu całego ciała, a nie tylko obwodu, po którym przebiega prąd pomiarowy. Jednym z podstawowych założeń bioimpedancji elektrycznej jest właśnie dokładne określenie badanego obiektu. Określamy stan faktyczny, czyli mężczyzna powinien zostać oznaczony jako mężczyzna, a kobieta, jako kobieta. Każdy analizator bazuje na algorytmach. Nie da się uzyskać tak obszernej gamy parametrów, jaką oferują analizatory składu ciała bez zastosowania przeliczeń. Wzory te, czy też algorytmy, zostały wypracowane w badaniach klinicznych w oparciu o zbadaną grupę populacyjną. Ale wróćmy do tego, dlaczego analizator musi wiedzieć czy bada kobietę czy mężczyznę. Wyobraźmy sobie przepływ prądu przez ciało. Prąd zawsze płynie najkrótszą drogą, także badając kobietę, oczywiste jest, że ominie części ciała wystające poza obrys przebiegu prądu (rysunek poniżej).
Analizator musi zatem wiedzieć, jaka jest płeć badanej osoby, inaczej pojawia się już na wstępie pierwszy błąd, który otrzymujemy po badaniu tzw. analizatorem rzeczywistym, a więc nieprawidłowy wynik pomiaru dotyczący tkanki tłuszczowej, ponieważ nie jest uwzględniony wzór na tkankę tłuszczową w piersiach (czy też chociażby w pośladkach, które wystają poza obszar przepływu prądu, odsetek zależny od zbadanej w obiegu prądu zawartości tkanki tłuszczowej). Kobieta szczupła o dużych piersiach ma automatycznie zaniżoną zawartość tkanki tłuszczowej (z naszych obserwacji średnio o 4%). To tylko jedna z podstawowych różnic międzypłciowych, którą analizator musi uwzględnić. Dlatego nie ma opcji uzyskania dokładnego wyniku składu ciała z analizatora, który nie wie, jaka jest płeć badanej osoby.
W drugiej kolejności należy wyjaśnić, dlaczego "dane empiryczne" są istotne i dlaczego ich wprowadzanie powinno być obligatoryjne przed wykonaniem pomiaru, jeśli chcemy uzyskać obraz składu całego ciała, a nie tylko obwodu, po którym przebiega prąd pomiarowy. Jednym z podstawowych założeń bioimpedancji elektrycznej jest właśnie dokładne określenie badanego obiektu. Określamy stan faktyczny, czyli mężczyzna powinien zostać oznaczony jako mężczyzna, a kobieta, jako kobieta. Każdy analizator bazuje na algorytmach. Nie da się uzyskać tak obszernej gamy parametrów, jaką oferują analizatory składu ciała bez zastosowania przeliczeń. Wzory te, czy też algorytmy, zostały wypracowane w badaniach klinicznych w oparciu o zbadaną grupę populacyjną. Ale wróćmy do tego, dlaczego analizator musi wiedzieć czy bada kobietę czy mężczyznę. Wyobraźmy sobie przepływ prądu przez ciało. Prąd zawsze płynie najkrótszą drogą, także badając kobietę, oczywiste jest, że ominie części ciała wystające poza obrys przebiegu prądu (rysunek poniżej).
Analizator musi zatem wiedzieć, jaka jest płeć badanej osoby, inaczej pojawia się już na wstępie pierwszy błąd, który otrzymujemy po badaniu tzw. analizatorem rzeczywistym, a więc nieprawidłowy wynik pomiaru dotyczący tkanki tłuszczowej, ponieważ nie jest uwzględniony wzór na tkankę tłuszczową w piersiach (czy też chociażby w pośladkach, które wystają poza obszar przepływu prądu, odsetek zależny od zbadanej w obiegu prądu zawartości tkanki tłuszczowej). Kobieta szczupła o dużych piersiach ma automatycznie zaniżoną zawartość tkanki tłuszczowej (z naszych obserwacji średnio o 4%). To tylko jedna z podstawowych różnic międzypłciowych, którą analizator musi uwzględnić. Dlatego nie ma opcji uzyskania dokładnego wyniku składu ciała z analizatora, który nie wie, jaka jest płeć badanej osoby.
Badania walidacyjne przeprowadzone w trakcie tworzenia analizatora obejmują takie metody jak DEXA i D2O, a korelacja do tych klinicznych metod pomiarowych to 98%, stąd można liczyć na najwyższą dokładność i powtarzalność urządzeń.
Analizator Składu Ciała Accuniq BC310, Selvas Healthcare posiada certyfikat EC0197 oraz spełnia wymagania dyrektywy MDD 93/42EEC w zakresie urządzeń medycznych.
- Brak komentarzy
